Zaraz po wyjściu z kościoła młoda para obsypywana jest monetami, które mają symbolizować dobrobyt w ich przyszłym życiu. Często jest to tak naprawdę pierwsza zabawa weselna, gdyż, jak głosi tradycja, kto uzbiera więcej monet, będzie zarządzał domowym budżetem.
Bardzo rozpowszechniona w polskiej obyczajowości jest tradycja składania życzeń. Nawet osoby przeciwne ciągłemu podtrzymywaniu tradycji są zgodni: bez tego nie może odbyć się żadna uroczystość, tym bardziej ta najbardziej podniosła, jaką niewątpliwie jest ślub. Młodzi przyjmują życzenia na placu kościelnym lub na sali weselnej. Jak nakazuje tradycja, musi być zachowana przy tym odpowiednia kolejność. Zatem najpierw do młodych państwa podchodzą świadkowie, następnie rodzice, dziadkowie, krewni, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi. Goście mogą życzyć dosłownie wszystkiego: zdrowia, szczęścia, powodzenia na nowej drodze życia, dostatku, potomstwa, wsparcia od najbliższych, miłości. Niezależnie od miejsca składania życzeń, również podczas przejazdu do domu weselnego narzucana jest odpowiednia kolejność. Spod kościoła najpierw wyruszają rodzice państwa młodych, następnie nowożeńcy, a potem reszta gości weselnych.
Źródło: http://www.wesele.com.pl