Mężczyźni bardzo często nie chcą się wtrącać w organizację ślubu, migają się mówiąc „kochanie, Ty znasz się najlepiej” albo „To Ty masz świetny gust”. Chcą zgrabnie wykręcić się od obowiązków ale bez wedding plannerki nie dasz sobie rady sama. Wiadomo, że druhny i mama bardzo chętnie służą pomocą ale jeżeli chciałabyś wyegzekwować od swojego narzeczonego odrobinę zainteresowania, podpowiemy Ci w co najlepiej go zaangażować. Jest w końcu kilka weselnych spraw, które nie kręcą się wokół kolorów i kwiatów, wręcz przeciwnie, potrzebują męskiej ręki – strategicznego i praktycznego myślenia, którego czasem nam kobietom brakuje.
Organizacja ślubu powinna być przyjemna, będziesz ją wspominać przez lata tak jak sam dzień zaślubin, więc nie pozwól, by natłok obowiązków zepsuł Ci całą frajdę i poproś swojego narzeczonego o pomoc. Dzięki temu, oboje na tym skorzystacie – Ty będziesz się mogła skupić na względach estetycznych, a Pan Młody zadba o kwestie techniczne.
Usadzenie gości w przy stole
Często na ślub zapraszamy całą rodzinę, naprawdę całą! Prawdopodobnie na waszym weselu pojawią się ciotki i kuzynki od strony Twojego narzeczonego, których nawet nie znasz. Ciężko będzie Ci samej usadzić nieznajomych gości tak, by czuli się komfortowo i przypadkiem nie zajęli miejsca obok kogoś, z kim nieszczególnie się lubią. Poproś swojego lubego by sam się tym zajął, a jeżeli sama masz problem z gośćmi od swojej strony lub wspólnymi znajomymi, poproś go o pomoc i w tym wypadku. Mężczyźni są urodzonymi strategami!
Wybór samochodu, który zawiezie was do kościoła
Tego na pewno nie odmówi! Faceci uwielbiają oglądać samochody, czasem nawet nie mając zamiaru kupna, przeglądają w internecie samochody na sprzedaż (tak jak my, czasem bez celu chodzimy po sklepach ;)). Poproś narzeczonego, niech poszpera tym razem na stronach z samochodami do wynajęcia i zaproponuje Ci trzy różne opcje, tak byście razem mogli podjąć ostateczną decyzję.
Zorganizowanie transportu dla gości
Skoro już jesteśmy przy motoryzacji, ważnym aspektem jest transport gości na i z wesela. Nie jest to zbyt kreatywne zajęcie, które również możesz zrzucić na barki swojego wybranka. Dzięki temu, będziesz pewna, że nie przepłacicie za autokar, wręcz przeciwnie – może okazać się, że Twój ukochany ma jakieś znajomości i wynegocjuje dobrą cenę, albo zaangażuje dalszego znajomego do rozwożenia Waszych gości do domów po skończonej imprezie.
Wybór tortu
Większość z Was, (nawet tych szczupłych) stara się zgubić kilka centymetrów przed ślubem lub chociaż poprawić swoją kondycje ogólną. Zapisujecie się na siłownię, trzymacie się diety, czytacie poradniki – tak, jak przed bardzo wyczekanymi wakacjami. Utrzymanie zdrowej diety przy częstych wizytach w cukierni nie jest łatwe, dlatego zaciągnij swojego lubego na degustacje tortów, po to, by zrzucić kilka kalorii na niego. Zobaczysz – będzie wniebowzięty a Ty nie będziesz miała zbędnych wyrzutów sumienia.
Wybór weselnego menu
Tak, jak przy wyborze tortu, nie mamy wątpliwości, że Pan Młody nie odmówi degustacji rozmaitych dań, które zaserwuje wam restauracja, w której odbędzie się wasze wesele. Gwarantujemy, że z uśmiechem na ustach wybierze się na takie spotkanie. Przy wyborze menu musicie też wziąć pod uwagę, czy ktoś z waszych gości nie jest przypadkiem wegetarianinem, weganinem, cukrzykiem lub bezglutenowcem. Jeżeli nie jesteście pewni, poproś swojego ukochanego, by przeprowadził małe śledztwo wśród rodziny i znajomych.
Budowa dekoracji
Niektóre z Panien młodych to typowe „zosie samosie”. Jeżeli stwierdziłaś, że sama zaplanujesz i przygotujesz dekoracje to możesz być pewna, że mówimy o Tobie! Jeżeli marzy Ci się altanka, której nie ma w ogrodzie domu weselnego lub łuk kwiatowy, poproś o pomoc narzeczonego. Mając mężczyznę nie musisz wydawać zbędnych pieniędzy na „pana technika”. Skonstruowanie podstawy prostego łuku lub jakiejkolwiek innej dekoracji, którą zaprojektujesz, nie powinno być dla niego skomplikowane, zwłaszcza jeśli zaprosi do pomocy kolegów lub przyszłego teścia. Dzięki temu, zaoszczędzicie parę groszy, będziecie mogli pochwalić się kreatywnością, a Twój narzeczony być może złapie lepszy kontakt z Twoim Tatą. W końcu – cóż zbliża mężczyzn bardziej niż wspólne majsterkowanie? 😉
Źródło: https://www.abcslubu.pl